Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w konkursie plastycznym pt. „Mój Rupak”. Konkurs ten dedykowany jest dla uczniów klas I – III SP. Postać Rupaka uczestnicy tworzą na podstawie treści wiersza Danuty Wawiłow pt. „O Rupakach” oraz własnej wyobraźni.
Cele konkursu: obcowanie z poezją dziecięcą, rozwijanie wyobraźni oraz kreatywności i aktywności twórczej dzieci, umiejętność przenoszenia własnych wyobrażeń na kartkę papieru, dbałość o estetykę wykonania pracy
Technika wykonania prac: kredki ołówkowe lub pastelowe, farby plakatowe lub pastelowe, możliwe jest łączenie farb i kredek.
Format pracy: A4
Składanie prac konkursowych do 20.05 2021
Prace proszę składać u p. Eweliny Sroczyk
Danuta Wawiłow
O Rupakach
Usiądź przy mnie, mamusiu.
Coś ci powiem do uszka...
Wiesz, kto do mnie przychodzi,
jak się kładę do łóżka?
Takie śliczne, puchate,
kolorowe jak ptaki...
Za nic w świecie nie zgadniesz!
To przychodzą RUPAKI!
Te RUPAKI, mamusiu,
to są takie zwierzaki -
trochę jakby kociaki,
trochę jakby dzieciaki,
trochę jakby motyle,
krokodyle czy raki...
Nie rozumiesz, mamusiu?
No, po prostu - RUPAKI!
Są RUPAKI dorosłe
i RUPAKI - dzieciaki,
są RUPAKI - dziewczyny
i RUPAKI - chłopaki,
są RUPAKI - mądrale
i RUPAKI - głuptaki,
są brzydale i wcale,
wcale ładne RUPAKl...
Te RUPAKI mieszkają
w różnych dziurach i kątach,
i na przykład za szafą,
gdzie się kurzu nie sprząta,
i w szufladzie tatusia,
i na półce z książkami,
i w wózeczku dla lalki
też nocują czasami.
Strasznie boją się myszy
i nie lubią jeść sera,
zawsze tańczą kozaka,
gdy na burzę się zbiera,
śpią w kaloszach, a kąpiel
zawsze biorą we frakach...
Nie chcesz wierzyć? Naprawdę!
Ja się znam na RUPAKACH!
Jeśli spotkasz któregoś
w kuchni albo w łazience,
to go możesz pogłaskać
albo wziąć go na ręce,
tylko nie mów przypadkiem:
Jejku, co za pokraka!",
bo ty nie wiesz, jak łatwo
jest obrazić RUPAKA!
Popatrz, popatrz, już przyszły.
Jeden siedzi na oknie!
Oj, przepraszam, mamusiu,
że tak ziewam okropnie!
Jak mi bajkę opowie,
to powtórzę ci rano...
Teraz już mnie pocałuj...
Zaraz zasnę... Dobra